|
|
Publikacja
"Niemcy w Polsce"
ksi��ka, kt�ra zwr�ci�a uwag�
w Polsce i Niemczech
Wydanie
historii �l�ska jest niezwykle potrzebne i piln� spraw�. Poprzednie
podobne publikacje pochodz� z lat 50. i 60. i nie s� najbardziej
wiarogodnymi �r�d�ami.
Dotychczas opublikowano takie wydania polskoj�zyczne lub
polsko - niemieckie jak: 100 Poczt�wek Opola, Rejencja Opolska w dawnej,
poczt�wce, Strzelce Opolskie w starej fotografii, itp. Wydania te
sygnalizuj� jedynie o pomnikach, zamkach, budowlach historycznych i miejsc
kulturalnych, kt�rych albo ju� nie ma, s� zniszczone lub przetwra�y
II.-g� Wojn� �wiatow� bez opisu historycznego. Od czasu do czasu
okazuj�. si� artyku�y prasowe i opisy o przesz�o�ci historycznej
�laska. Zdarzaj� si� te� przypadki, �e osoby pisz�ce o �l�sku z
premedytacj� wyszukaj� i opisuj� wydarzenia, kt�re dziel�
dobros�siedztwo Niemc�w, Polak�w i Czech�w wed�ug wtedy ...
Sebald A. Kriebus
Miniatury
Die Mauer
Die
Stube war dunkel, erhellt nur von einem nach Petroleum riechenden
Lampenschein. Die Arbeiten, die seinem Heimatflecken die Segnungen der
Elektrik bringen sollten, waren schon fortgeschritten, die Masten
eingegraben, teilweise schon mit Leitungen versehen, der Platz f�r den
Transformator, der aus der schon seit �ber zwanzig Jahren �ber den
Feldern und Wiesen seiner Heimat verlaufenden Hochspannungsleitung gespeist
werden sollte, ausgesucht und markiert. Vorl�ufig aber war die Stube immer
noch nur von einem nach Petroleum riechenden Lampenschein erhellt, und das
auf dem Tisch stehende Radio von zwei Batterien betrieben, von denen eine
flach wie Pfefferkuchendose war und die andere an eine hohe, viereckige
Kaffeeb�chse erinnerte. ...
Alfred Bartylla - Blanke
Aktuell
Refleksje po “Wielkiejnocy -
2002”
- tak te� zanika �l�sko��
Przed�u�aj�c artyku�y „�wi�ta, �wi�ta -
2001” oraz zbli�amy si� do Europy w „Osterweiterung”
pozwalam sobie na par� reflekcji z nast�pnego pobytu na G�rnym Sl�sku.
Zakupione na wielkim targowisku w jednym z miast G�rnego Sl�ska
drzewko choinkowe okaza�o si� wielkim blefem i wzajemnego si� ok�amywania.
Choinka ta z korzeniami w du�ej z ziemi� donicy, okaza�a si� po 3 miesi�cach
choink� bez korzeni - za jedyne 60 polskich z�otych, czyli dro�sza od
takiej samej w Niemczech o 30 z�. Tak naci�gaj� i ok�amuj� przyje�d�aj�cy
na Sl�sk z centralnej Polski.
Na jednej z ulic, d�ugo�ci 200 metr�w, jednego miasta, w przeci�gu 6-u
tygodni okradziono, zawsze w nocy, 5 ma�ych sklep�w o profilu
konsumpcyjnym, �ywno��, odzie� i narz�dzia. To puszczona na pastw�
rozwijaj�cego si� kapitalizmu, blokowa m�odzie� dokonywa�a sobie w r�wnych
odst�pach czasu tych napad�w rabunkowych. Z nudy? ...
Peter Karl Sczepanek
Aktuell
Drogi Przijocielu Chris
Ju�ech pora razy dosto� z roztoma�tych zd�ode� do
zrozumiynio, �e pisani o losach G�rno�lonzok�w wedle testamyntu od
FYRCOKA - to znaczy WONGLYM, a nie OL�WKIYM abo BLAJSZTIFTYM - to prawie,
jak pisa� do szuflody, abo jyny dlo takich nielicznych, co to na miejsce
urodzynio som bereit goda� DOMOWIZNA, a nie HEIMAT abo MA�O OJCZYZNA.
Przik�od: Pod koniec zesz�ego roku 2001 wys�o�ech do
redakcyje "Jask�ka �l�ska" tekst, w kerym by�o opisane
WONGLYM pora fakt�w, zdarzy� i wydarzy� - po wydrukowaniu sz�stej czyn�ci
FYRCOKA, co dosto� na miano "Pofyrcokowe skojarzynio". Nie
chyciy�o! Ni mom o to �olu, boch som na poczontku napiso�: ...
Rudolf Paciok
Niezorganizowani G�rno�l�zacy, w
rozproszeniu, bez poparcia politycznego i w niesprzyjaj�cym otoczeniu
„Sl�sko��” - czy jeszcze
istnieje?
Na przyk�adzie Sl�zak�w przyby�ych w
ostatnich 58-u latach do Niemiec, „�l�sko��” nadmieniona
wielokrotnie w moich publikacjach, straci�a wiele swego blasku. W tym
miejscu oburz� si� osoby i zwolennicy, kt�rzy dzi�ki temu przetasowaniu
doszli do szczytu s�awy. S� to szczeg�lnie osoby osi�gaj�ce tutaj
najwy�sze laury typu: wielcy businessmeni, politycy, ludzie kultury czy
zdobywa-j�cy nagrody Nobla. Z regu�y jednak osoby takie wesz�y w nowy
nurt, im umo�liwiaj�cy docho- dzi� do s�awy, nie maj�c tych mo�liwo�ci,
bo je stracili w kraju swoich przodk�w.
Tak zmienili swoje zapatrywania, sw�j
dialekt przodk�w, kultur� i tradycj� a cz�sto i wiar�. Tysi�ce innych
przyk�ad�w nasuwaj� si� dla os�b �redniej klasy, normalnych jak ka�dy
z nas �yj�cy, dla kt�rych „�l�sko��” przesta�a by� poj�ciem
pierwotnym a cz�sto wr�cz przeszkadzaj�cym. ...
Peter Karl Sczepanek
Historia
Es war so in Oberschlesien (G�rny �l�sk)
Godulla und der Anfang der oberschlesischen
Industrie
Mitte des 19. Jahrhunderts erreichte der
Aufbau der oberschlesischen Industrie die h�chste Bl�te. Gro�en Anteil
daran hatten deutsche Industrielle wie: von Donnersmarck, von Pless,
Baildon oder Winckler. Unter ihnen befand sich auch Karl Godulla, der es
durch seine Arbeit, Wissensdurst und Tatendrang vom Forstburschen zum
Industriellen gebracht hatte und damit ungeheuren Reichtum erwarb.
F�r den Bedarf der oberschlesischen Industrie waren viele Arbeitskr�fte n�tig.
Aus Deutschland konnten sie nicht geholt werden, weil dort zur gleicher
Zeit die Industrie sich auch entwickelte. Auf diese Weise blieb nur der
Osten - und tats�chlich str�mten aus dem damaligen Polen, welches unter
dem russischem Joch litt, viele Arbeiter nach Oberschlesien.
Aus meinem Buch „Oberschlesien - anders”
...
To w�a�nie jest G�rny �l�sk
Karol Godula i pocz�tek
�l�skiego przemys�u
W pierwszej po�owie XIX w. na �l�sku
nast�pi� rozkwit wielkiego przemys�u europejskiego. Prezentowany rozdzia�
pokazuje czasy Franza Wincklera, a szczeg�lnie wyeksponowano tu sylwetk�
g�rno�l�skiego potentata przemys�owego Karola Godulli.
Przedstawiona zosta�a r�wnoleg�o��
dziej�w „romantycznej” Polski Kongresowej i kapit-alistycznej
pruskiej prowincji �l�skiej.
O tym co wydarzy�o si� po powstaniu
listopadowym m�wi to opowiadanie, z mojej ksi��ki pt. „G�rny �l�sk
w barwach czasu” ...
Peter Karl Sczepanek
So sieht auch Oberschlesien aus
ALFONS WIECZOREK (1916 – 1997)
Maler der Plesser Heimat
A. Wieczorek wurde als Maler der Plesser
Heimat genannt.
Verschneite H�uschen, herbstliche B�ume,
sonnendurchflutete Landschaften, Kohlengruben, Schl�sser und Kirchen,
Holzkirchen besonders - die Bilder des oberschlesischen Malers lassen den
Betrachter durch eine idyllische Darstellung seiner Heimat (Domowina)
reisen. Den Menschen zeigt er die positiven Seiten des Landes und an unsere
Wurzel erinnere. Der K�nstler arbeitete 40 Jahre in einer Steinkohlengrube
und �bte sich bei Prof. Pawel Steller als Autodidakt im Malen. Als erster
in Oberschlesien hatte er in den kommunistischen Zeiten keine Angst, den
Oberschlesiern in Schlesien und den Vertriebenen in Deutschland, die Sch�nheit
der Vergangenheit und Tradition dadurch zu erinnern, die Erinnerung an die
Kultur und die Landschaft Schlesiens wachzurufen. ...
R�wnie� taki jest G�rny �l�sk
Malarz Alfons Wieczorek (1916 - 1997)
M�wi�c �l�sk my�li si� o kopalniach, o
hutach, o wielkim niszcz�cym przyrod� przemy�le. Zapomina si� o innej
stronie tej ziemi: o drogocennej, drewnianej architekturze sakralnej i
�wieckiej, o przydro�nych kapliczkach i krzy�ach, o starych domach,
zamkach i ma�ych zameczkach; zapomina si� o pi�knie beskidzkiej przyrody,
a przede wszystkim o przedziwnej, niezrozumia�ej przez wielu historii tej
ziemi.
Alfons Wieczorek – piewca
ziemi g�rno�l�skiej, szczeg�lnie ziemi tysko-pszczy�skiej, urodzi�
si� 23 lipca 1916 roku w Miko�owie. Ojciec Jan przedwojenny wieloletni
naczelnik Tych�w, przeby� drog� przez O�wi�cim, by wr�ci� i
piastowa� dalej swe stanowisko, na co nowe, o nowej ideologii w�adze
zezwoli�y mu pozosta� tylko 6 miesi�cy. ...
Peter Karl Sczepanek
Pubikacje
To G�rny �l�sk
w "G�rny �l�sk w barwach czasu", czyli
w "OBERSCHLESIEN - ANDERS"
-
Odnale�� pi�kno w codzienno�ci.
-
Utrwali� przemijaj�cy czas.
-
Odda� za pomoc� materii lub s�owa co�
co niepoj�te.
-
Dostrzec pie�� we wszystkich rzeczach.
-
Udowodni�, �e pi�kno istnieje, �e
kszta�tem jest mi�o��...
Takich
wielkich, niemo�liwych rzeczy mo�e dokona� tylko cz�owiek o duszy
artysty. Arty�ci, kt�rzy prezentowani s� w ksi��ce-albumie „G�rny
�l�sk w barwach czasu”, czyli w "OBERSCHLESIEN - ANDERS'
dokonali owych rzeczy niemo�liwych. Ich tw�rczo�� wydoby�a pi�kno
ziemi, o kt�rej my�li si�, �e jest brzydka i nieciekawa.
Album zawiera 120 akwarel �l�skiego malarza Alfonsa Wieczorka, kt�ry
delikatnie iniepowtarzalnie maluje �l�skie i beskidzkie pejza�e.
Akwarele Wieczorka pe�ne liryzmu i prostoty,uwieczni�y �l�skie zabytki,
utrwli�y krajobrazy, kt�rych ju� niekiedy nie ma.To tw�rczo�� pe�na
nadziei, wiary i t�sknoty...
Peter Karl Sczepanek
|
|
Diamantjubil�um eines
oberschlesischen Organisten
F�r viele Menschen ist nicht die
"7", sondern die "13" eine Gl�ckszahl. So
auch f�r den in Markowitz b. Ratibor 1929 geborenen Magister
der Kunst, Reinhold Jendryssek. Der n�mlich sa� genau am 26.
Mai 1942 an der Orgel der heimatlichen St. Hedwigs-Kirche in
Ratibor-Markowitz und gestaltete die Hl. Messe zum ersten Mal
musikalisch mit. Mit 13 Jahren! ...
Joachim Georg G�rlich
�l�ska mowa i przynale�no�� w latach
w ”G�rnym �l�sku w barwach czasu”
Na stronie 192 publikacji „G�rny Sl�sk w barwach
czasu” przedstawi�em dziwn� grafik� -schemat belkowy obrazuj�cy �l�sk�
przynale�no�� i mow� w przeci�gu ponad 1000-a lat.
Moja analityczna, zawodowa, nabyta w informatyce, sk�onno��
do konkretyzowania spraw danego objektu, systemu, procedury pozwoli�a na
dok�adniejsze przyjrzenie si� sprawie G�rnego Sl�ska. ...
Peter Karl Sczepanek
Hajmat, czyli Ojcowizna
Piaszczysta
droga, drewniany krzy�
Mi�dzy lipami dwoma.
Chabry i maki, d���ce wzwy�,
To Sl�sk, to u no�s w doma.
Po�udnie. Cisza. Drgaj�cy �ar.
Jarz�biny owoc�w czerwona ki��.
Na ciemnym niebie gwiazd jasnych czar.
W jesiennym wietrze ta�cz�cy li��.
Alfred Bartylla - Blanke
Menschen aus Fluren
Menschen
aus Fluren,
Die sandig und karg,
Aus gr�nen W�ldern,
Vom schwarzen Land.
Wo auf dunkler Halde
Das Vaterhaus steht,
Und im Odertale
Die Sonne rot aufgeht.
Wo manche Legende
Spinnt ihren Garn:
In Eurem Lande
Bl�het der Farn,
In dunklen Sch�chten
Haust g�tiger Geist;-
Das ist Eure Heimstatt,
Die Oberschlesien hei�t.
Alfred Bartylla - Blanke
Hcecie Krystusa abo Barabasza ?
W
mojih ukohanyh Uogewnikah S’loonskih guymboko przerzywali My
latos’ wielganocny czas.
A zaczuo sie Pasjoom uods’piywanoom w Palmowo Niydziela przez nasz
parafijalny hur s’wiyntyj Cecylije, na Wielkym.
Uoona to sprawioua, rze zaczli My mys’lec’ uo tym wyborze
sprzed lot.
Mys’lec’ na nowo.
Terozki.
Swoje role, jak korzdego roku, uods’piywywali nasze solisty. ...
Antoni Respondek
Idea autonomii
Cz�ci�
dzisiejszego wojew�dztwa �l�skiego jest obszar, kt�ry w okresie mi�dzywojennym
stanowi� w ramach Polski autonomiczne wojew�dztwo o tej samej nazwie.
Inna cz�� naszego terenu stanowi�a za� w okresie mi�dzywojennym
Prowincj� G�rno�l�sk�, ciesz�c� si� pewn� autonomi� w ramach
niemieckiego kraju Prus, cho� mia�a nawet aspiracje bycia samodzielnym
landem �wczesnej Republiki Weimarskiej.
Czasy to nieodleg�e i jeszcze znane z autopsji w�r�d starszych mieszka�c�w
naszego regionu. Trudno si� wi�c dziwi�, �e idea autonomii na tym
terenie jest obecna i cieszy si� pewn�, cho� ograniczon�, popularno�ci�.
...
Bronis�aw W�troba
Drogi Panie Rudolfie Paciok
i J.v.Eichendorff m�g� by w Pless lub Rybniku zosta� na
wieki! ...
i my te�!
Kiedy Pan „Folsk-flichta-szule”
ko�czy�, ja si� urodzi�em, st�d chyl� czo�a Pa�skiemu �l�skiemu
podej�ciu. Podziwiam jak mo�na rzeczy dla nas trudne, z pokor�, w
tolerancji i duchu czasu, nam tak wa�nego, w krzewieniu i dla innych
przekaza�. Bo i czas nam ucieka, a tak wiele o tym �l�skim Eichendorffie
mo�na m�wi�, przepraszam, tysz goda�, tysz i szprecha�. Jak wymownie
Pan to w tej trilateralnej zasadzie �l�skie - w 3 kulturach ,bo w 3 j�zykach,
bo dla 3 nacji - przedstawi�. Eichendorffa pozna�em dopiero z dala od
domowiny, nie w heimacie, tu w ma�ej ojczyznie ...
Peter Karl Sczepanek
Szczynsc Boze !
Ostatnioch zrobiou piyrszy niyporadny krok we tuplikowaniu Pisma
Swiyntego. Ja, szkryflom sam niyporadny, bo to po piyrsze zech niyma zodyn
„kapelonek“ coby sie za to brac, a po druge robia to tak miyj
abo wiyncyj „od rynki“. Czymu to sam godom? Niychcioubych byc
przez kogos zle zrozumiany, jo niy mom zamiaru tym tuplikowaniym zrobic
jakos ostateczno wersja tego po slonsku. Niy, jo mom na cylu ino przez te
tuplikowanie sprowokowac inkszych, kere som szpecami we tych sprawach, do
tyj roboty i mysla co juz coroz wiyncyj z nos zwraco uwaga na to iz
Slonzoki poczebujom miec Pismo Swiynte we swojyj godce i mysla ze cza ponsc
i dalyj - my poczebujymy i msze po naszymu odprowiac. No tosz tak dugo byda
to sam dalyj tuplikowou na zajtach od Echa Slonska aze sie jaki oddzwiynk
do suyszec. ...
Szwager
|